A CO U MNIE SŁYCHAĆ?
Ja żyję ciągle brakiem czasu na cokolwiek. Raz na jakiś czas odwiedzę was tutaj i powstawiam kilka zdjęć. Ostatnio mam różne rozterki oraz humorki. Jestem ciężkim człowiekiem i jak widać trudno mnie zrozumieć. Nie będę się tutaj wyżalać nad sobą czy coś w tym stylu. Wiele osób mi bliskich pokazało mi, że ja po prostu muszę skupić się na sobie. Z jednej strony to samolubne myślenie ale ja za dużo skupiam uwagę na osobie/osobach które w jakiś sposób nie potrafią o mnie zawalczyć. Ja ciągle się przejmuje i rozmyślam nad sprawami które nie są ważne. Dlatego teraz walczę o lepszą siebie, nie długo wakacje i ciągle czas spędzam na siłowni. Daje z siebie wszystko bo do wakacji mało czasu zostało. W skrócie sama sobie chce udowodnić, że jestem silna emocjonalnie i powinnam korzystać jak najlepiej z każdej chwili w tym momencie. Pisząc tutaj to, to tak jakbym chciała wam przekazać, iż że jest ciężko to i tak będzie wszystko dobrze. Bo czasami następuje u nas taka przepaść, nazwałabym to chwilą słabości. Kiedy się poddajemy i mamy ochotę tylko leżeć w łóżku, otulone ciepłym kocem. Mamy maj, na dworze jest piękna pogoda, słońce świeci i uważam, że nie powinniśmy się załamywać. Tylko sto procent korzystać ze swojego życia. Taki tam z mojej strony optymistyczny post, ponieważ ja sama chce uwierzyć w siebie i mam nadzieje, że wy właśnie pryskacie energią! Do następnego, bye!
I JAK PODOBA WAM SIĘ STYLIZACJA?